Zaginęła kobieta w 7. miesiącu ciąży-ODNALEZIONA

Wyniki badań DNA potwierdziły, że kobieta znaleziona 20 kwietnia w Jeziorze Bielkowskim, to Dorota J. - ciężarna, która zaginęła w lutym br.

Materiał genetyczny do porównania DNA pobrano ze śladów pozostawionych na przedmiotach z torebki zmarłej - mówi Teresa Rutkowska-Szmydyńska, prokurator rejonowa w Pruszczu Gd. 

Dorota J. 22 lutego br. wyszła z domu rodziców w Kolbudach. Była w siódmym miesiącu ciąży. Przyczyny śmierci kobiety ustala policja. 




Od 4:00 rano trwają intensywne poszukiwania zaginionej 36-latki. Kobieta jest w 7. miesiącu ciąży.

O godzinie 4.00 rano dyżurny z Pruszcza Gdańskiego został powiadomiony o zaginięciu 36-latki w miejscowości Kolbudy (woj. pomorskie). Mundurowych zaalarmowani przestraszeni rodzice.

Kobieta jest w siódmym miesiącu ciąży. Wychodząc z domu nie zabrała ze sobą dokumentów ani telefonu komórkowego. Nikogo nie powiadomiła, dokąd się wybiera. 

Od samego rana w poszukiwania zaangażowano kilkudziesięciu policjantów, między innymi z Komisariatu Policji w Kolbudach, z Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim i z Oddziałów Prewencji Policji w Gdańsku. Użyto psów, ale żaden z nich nie podjął tropu. 

Obecnie funkcjonariusze przeczesują lasy i pustostany na terenie gminy Kolbudy. 

Zaginiona ma 175 cm wzrostu, waży około 70 kg, ma blond włosy i piwne oczy. Ma także kolczyki w uszach, nosie i języku.