Mężczyzna został przyprowadzony do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej wprost z katowickiego dworca PKP. Nie wie, jak się nazywa i nie pamięta żadnych faktów ze swojego życia.
Mężczyzna trafił do MOPS-u przy ul. Morcinka 27 lutego. Po badaniach lekarskich został przyjęty na jeden z oddziałów szpitala przy ul. Korczaka, gdzie nadal przebywa. Po kilkunastodniowej terapii powiedział, że najprawdopodobniej ma na imię Marek, przypuszcza, że urodził się latem i może mieć nastoletnią córkę. Wydaje mu się również, że pracował w ogrodnictwie.
Wszystkie osoby mogące pomóc w ustaleniu tożsamości mężczyzny proszone są o telefon do z komisariatu II w Katowicach (32 200 36 50) lub pod numer alarmowy 112 i 997.
Wszystkie osoby mogące pomóc w ustaleniu tożsamości mężczyzny proszone są o telefon do z komisariatu II w Katowicach (32 200 36 50) lub pod numer alarmowy 112 i 997.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za komentarz. Włączona jest jego moderacja.Po akceptacji zostanie zamieszczony.