Adam wyszedł z domu w piątek 14/09/2012 około godziny 16:00 na imprezę ze znajomymi w Gruszynach (woj. warmińsko-mazurskie). Około godziny 2:00 (sobota) widziany był po raz ostatni kiedy to opuścił imprezę i gdzieś poszedł. O 3 nad ranem, koleżanka, która miała go odwieźć do domu przyjechała do Gruszyn ale nie mogła go nigdzie znaleźć. Myslała, że może wrócił do domu z kimś innym. Do dnia dzisiejszego nie wrócił do domu. Wszczęto poszukiwanie policyjne. Pomagała nam policja z psami, nurkowie przeszukali jeziora,rzeki. Straż pożarna i setki przyjaciół i ludzi dobrej woli przeszukiwali lasy, szli kilometrami brzegiem ulicy i nic.... Ani sladu, jakby zapadł się pod ziemię.
Anonimowo można również informację przekazać na adres stowarzyszenia Bez Śladu: kontakt@stowarzyszeniebezsladu.pl lub pod nr znajdujący się na plakacie!
http://www.facebook.com/zaginiony-adam-holody
http://bartoszyce.wm.pl/122891,Zaginal-Adam-Holody-Wyszedl-z-imprezy-i-nie-wrocil.html
Anonimowo można również informację przekazać na adres stowarzyszenia Bez Śladu: kontakt@stowarzyszeniebezsladu.pl lub pod nr znajdujący się na plakacie!
Na portalu Vitalia, temat poruszyła dziewczyna zaginionego. Dlaczego policja nie sprawdza takich rzeczy jak komputer czy nie szukają sygnału komórki?! To jest skandal... ci ludzie nie mają danej szansy, jeśli zostali uprowadzeni.
OdpowiedzUsuńPolicja wszystko to sprawdziła. Prowadziłarozległe poszukiwania.Sprowadzonoe nawet specjalistyczny helikopter z W -wy.
OdpowiedzUsuńAdaściagle jest poszukiwany i ciągle mamy nadzieję.
Wpadłam na ten blog po przeczytaniu starej gazety ze stycznia. Mam nadzieję że znajdą się Ci chłopcy.. Wyrazy współczucia dla rodzin. Jestem pełna podziwu dla Pani Patrycji - dziewczyny jednego z zaginionych. Jest Pani wspaniała czekając na niego i dając wsparcie całej rodzinie choć sama go Pani potrzebuję.. Podziwiam takich ludzi jak Pani. Wszystkiego co najlepsze kochana.
OdpowiedzUsuń