FRANCISZEK SKORUPA
Swego czasu, gdy jeszcze uczestniczyłam w życiu strony szukamywas.pl, zgłosiła się po pomoc pani Jadwiga. Sytuacja wyglądała nieciekawie. Jej tato- Franciszek, został powołany do wojska, gdy córka miała zaledwie 6 miesięcy.
HISTORIA:
Mój zaginiony w zawierusze wojennej Tata - Franciszek Skorupa,
zam. po wojnie w Wielkiej Brytanii.
Moim marzeniem jest odnaleźć Tatę, dlatego zwracam się do wszystkich
ludzi dobrej woli o pomoc. Może ktoś zobaczywszy fotografię dostrzeże
podobieństwo wśród swoich bliskich. Byc może żyją jeszcze krewni mojego
Taty. Ostatnią i jedyną wiadomość otrzymałam od Niego z Anglii(jeśli to
faktycznie pisał On) w latach 60-tych.
ZAGINIONY PO WOJNIE W ANGLII
F R A N C I S Z E K S K O R U P A ..
ur.1919 r. we Lwowie
Imiona rodziców: Józef i Anna.
Jestem córką Franciszka. Z przekazów wiem, iż w 1940 r. w sierpniu został on powołany do wojska ( miałam wtedy 6 miesięcy).
Gdy miałam 1 rok matkę wywieziono na roboty przymusowe do Salzburga, w Austrii. Wychowywała mnie siostra matki.
Od tamtej pory nie widziałam mojej mamy.
Będąc pełnoletnią szukałam rodziców. Mamę odszukałam przez Polski Czerwony Krzyż w 1959 r. Miałam wtedy 19 lat.
Całe dorosłe zycie poszukiwałam również ojca, przez PCK i Ambasadę Wielkiej Brytanii w Warszawie.
W 1961 r. otrzymałam list z Anglii, napisany po polsku, że wszystkie
dane, o które pytałam i podałam dotyczące personaliów mojego ojca
zgadzaja się, lecz podczas wojny ojciec był ciężko ranny i nie
przypomina sobie, aby miał rodzinę w Polsce.
Nie wiem, czy to pisał on, bo nie mogłam tego sprawdzić.List niestety
zaginął, ale pamietam adres, który był na odwrocie koperty:
Franciszek Skorupa
ASHTON-U-LINE
42 Newman St
(ENGLAND)
Pomimo, iz wielkokrotnie wysyłałam listy i aktualne swoje zdjęcia i
zdjęcia mamy, nigdy juz nie otrzymałam żadnej informacj, ani odpowiedzi.
Dlatego zwracam się z prośbą do ludzi dobrej woli, którym nie jest obojętna moja bezskuteczna jak do tej pory sprawa, o pomoc.
Niestety nie znam języka angielskiego.
Z góry dziękuję za jakąkolwiek pomoc.
Jadwiga Stolarczyk /córka/
Dziś dzięki Facebookowi udało mi się odnaleźć krewnego- przyrodniego brata Stephena z Anglii-syna pana Franciszka. Wiemy już, że niestety pan Skorupa zmarł 5 la temu. Pani Jadwiga jednak odnalazła rodzinę. Dowie się w końcu jakie losy były jej ukochanego ojca, którego nigdy nie poznała.
Bardzo się cieszę:)
Stowarzyszenie Bez Śladu - jest efektem naszych prywatnych przeżyć związanych z zaginięciem bliskiej osoby.Dzisiaj jesteśmy jedynym stowarzyszeniem osób które organizują się wirtualnie i działają na całym świecie.Służymy rodzinom osób zaginionych nie tylko pomocą w nagłośnieniu i doprowadzeniu do skutecznych poszukiwań ale także naszym doświadczeniem osobistym. KRS: 0000418264. Kontakt: 884 648 912 kontakt@stowarzyszeniebezsladu.pl
Chylę czoła ! uważam,że komentarze anonimowe zamieszczane w taki poście są co najmniej nie na miejscu..jestem bardzo rozczarowana jeśli chodzi o użytkowników czytaj wolontariuszy tego forum.Osoby te powinny przejśc test weryfikacji podobnie jak to czyni Fundacja Itaka!
OdpowiedzUsuń