Matka zaginionego ufa przyjaciołom Ponczka. Jak przyznała w rozmowie z Gazetą Wrocławską jest dumna, że włączyli się oni tak licznie w poszukiwania jej syna. Informacji o bójce także nie chciała komentować. - Myślę, że to plotka - powiedziała Dorota Lucińska.
Znajomi Piotra twierdzą, że niektóre komentarze pod wydarzeniem na Facebooku były szkodliwe i wprowadzały niepotrzebny zamęt. - Na pewno nie pomagało nam to w znalezieniu kolegi - komentował tuż po usunięciu wydarzenia jeden ze znajomych Ponczka Michał Balicki. Internauci zarzucali założycielom wydarzenia m.in. to, że zmienili wersję wydarzeń, do których miało dojść tuż przed zaginięciem chłopaka. Znajomi Ponczka uznali te słowa za krzywdzące i teraz organizują poszukiwania bez pomocy portalu społecznościowego. Rozwieszają m.in. ulotki na przystankach, w autobusach i tramwajach.
Przypomnijmy, że jednym z pierwszych tropów była informacja, że Piotrek stracił pamięć i błąka się po Wrocławiu pojazdami komunikacji miejskiej. - Dostałam trzy telefony od osób, które widziały go w autobusach - mówiła nam kilka dni po zaginięciu Piotra jego koleżanka Aleksandra Wojciechowska. Kamery z monitoringu nie potwierdziły jednak tej wersji wydarzeń.
Podobnie sprawa ma się z monitoringiem na budynkach w okolicach Ostrowa Tumskiego i w miejsach, gdzie chłopak miał być widziany. Pojawiały się doniesienia, że robił zakupy w McDonaldzie na Gaju, w Arkadach czy Biedronce na dworcu PKS. Zaprzeczyła temu jednak analiza nagrań i wyciągów bankowych.
Dopiero kilka dni po zaginięciu Piotra Lucińskiego strażacy na wniosek policji zaczęli przeszukiwać Odrę. Gdy doszło do zniknięcia chłopaka rzeka nie była jeszcze skuta lodem. Potem warunki pogodowe zaczęły się pogarszać, zrobiło się zimniej, a gruba pokrywa lodu uniemożliwiała pracę sonaru i nurków. Lód odpuszcza, ale jak już pisaliśmy, policja nie podjęła decyzji co do dalszych poszukiwań Piotra.
czytam to i może wypadałoby by sprawdzić co ta kobieta pisze...ufam jej bo ma wiele trafień...logicznie to przeanalizujcie a szczególnie zwróćcie uwagę na mapkę poniżej http://maja-danilewicz.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńWizję a raczej link do niej został wysłany do pani Oli Wojciechowskiej-zaangażowanej w poszukiwania Piotrka.
OdpowiedzUsuńhttp://maja-danilewicz.blogspot.com/search?updated-max=2013-02-06T23:21:00%2B01:00&max-results=15 nastąpiła u Pani Maji zmiana stron więc podsyłam link do tej strony o Piotrze jeszcze raz.Proszę go przesłać.
OdpowiedzUsuń